Pisze na Facebooku

jesteśmy głodni, dzwonię po jedzenie. mówię, że to i to poproszę i że jedno i drugie bez marchewki. pani przyjmuje zamówienie, chwilę rozmawiamy miło i zanim podam adres, pani mówi: no już dobrze, to kiedy będziesz w domu? odpowiadam, że właśnie jestem w domu. na co pani, że daj spokój, poważnie pytam. na co ja, że poważnie odpowiadam, gdyż jeden mam dom i w nim właśnie siedzę. na co pani, że jak to jesteś, skoro ja też jestem i ciebie nie widzę. najpierw dwa razy obejrzałem się za siebie, zanim ponownie sprawdziłem numer.
Klick !!!
Niedziela, 8 lipca, późnym wieczorem przy ognisku. Niedziela, 5 sierpnia - to samo
To, co się stało, mogłoby się równie dobrze i nie stać, i nic by się nie stało. Ale to się jednak stało.
Komar przyleciał ugryźć pewnego człowieka, nie wiedząc właściwie, kogo przyleciał ugryźć; komarowi było zupełnie obojętne kogo ugryzie. Ale temu człowiekowi nie było obojętne czy zostanie ugryziony czy nie.
Kiedy komar ugryzł tego człowieka, człowiek pacnął go, i było mu obojętne czy zabił komara, czy tylko odgonił. Ale komarowi nie było obojętne czy zostanie zabity czy tylko odgoniony. Było już jednak obojętne co myśli komar, bo człowiek go zabił.
PS
Świadkowie (kobieta i duży biały pies) na miejscu zdarzenia widzieli człowieka, który spędzał życie w roli faceta, płci komara nie rozpoznano z powodu zbyt wielkich obrażeń deformujących ciało denata, a sekcji zwłok nie wykonano. Można jednak domniemywać, że komar był samicą, bo samce nie gryzą – tak obsesyjnie zajęte są samczymi sprawami, że zwyczajnie nie mają czasu na codzienne, banalne gryzienie człowieka. To całkowicie unieważnia człowieka i czyni go zupełnie obojętnym dla samca komara.
Foto: Klick!!!
Szaszłyki plażowe
My Polacy

My, Polacy jesteśmy jak te wiejskie wyrostki, które tłukły się do krwi wiocha na wiochę, Kargule na Pawlaków. Kierowcy na rowerzystów, homoseksualiści na heteryków, prawdziwi mężczyźni na feministki, prawdziwi Polacy na nieprawdziwych i oczywiście odwrotnie.
Cały materiał, Klick!!!
Fioto: Damian Kramski