Czytelnia człowieka dla ludzi
Fotoreportaż

Gertuda Stein sportretowana przez Picassa, 1906r, obecnie w Metropolitan Museum of Art, NYC, Klick!!!
Polubiłam fotografów, jeden z nich przyszedł do mnie
i powiedział że kazano mu zrobić kilka moich zdjęć do
fotoreportażu. Fotoreportaż zdziwiłam się a co to jest,
fotoreportaż odparł to jakie cztery albo pięć zdjęć ukazujących
człowieka w akcji. A co by pan chciał
żebym robiła. No cóż zaproponował, tam leży pani walizeczka
lotnicza może by ją pani zaczęła rozpakowywać,
och odparłam ta robota należy do panny Toklas ja tego
nie potrafię, no więc powiedział tam jest telefon może by
pani do kogoś zatelefonowała, dobrze odparłam ale widzi
pan ja nigdy nie telefonuję, to też zawsze robi panna
Toklas, no to co pani proponuje zapytał, no cóż odparłam
mogłabym zdejmować albo nakładać kapelusz, albo
nakładać albo zdejmować płaszcz, lubię wodę więc mogę
wypić szklankę wody, świetnie zgodził się niech pani to
robi i podczas gdy to robiłam on mnie fotografował a nazajutrz
zobaczyłam w gazecie fotoreportaż o sobie.
Gertruda Stein „Autobiografia Każdego z nas”, tłumaczyła Mira Michałowska, Czytelnik, Warszawa 1980, strona 262 (napisane około 1936 roku)
O improwizowaniu po białych
Następnie pojechałyśmy do Cleveland i to też było
przyjemne, Cleveland było pierwszym amerykańskim
miastem które było bardzo brudne powiedziano nam
dlaczego ale już nie pamiętam, pamiętam tylko że ulice
były brudne. Nie zamieszkałyśmy w samym mieście powiedziano
nam że będzie nam lepiej w podmiejskim hotelu,wszyscy byli
sympatyczni w każdym razie jednej
osobie która powiedziała nam że marzy o jakiejś rozrywce
poradziłam żeby improwizowała na fortepianie
bo ja to bardzo lubię. Zapytała mnie jak to robię więc
wyjaśniłam jej że trzeba grać jednocześnie obiema rękami
wyłącznie na białych klawiszach, czarne klawisze
brzmią zbyt harmonijnie poza tym nie wolno brać akordów
bo akordy są zbyt nastrojowe należy więc grać wyłącznie
na białych klawiszach obiema rękami naraz przy
tym zupełnie obojętne jest co która ręka robi ale należy
stale patrzeć na klawiaturę, zobaczy pani to bardzo mila
rozrywka. Powiedziała że spróbuje, każdy to potrafi
chociaż może nie wszyscy, mnie to bardzo bawi.
A potem wsiadłyśmy do samolotu i poleciałyśmy do
Waszyngtonu to znaczy do Baltimore.(str 274 - 275)
Komentarze:
Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.