Łaskotacz
Moi kumple

Trochę po czterdziestce, tacy ani starzy ani młodzi ludzie uzbrojeni w doktoraty...
rysunek: Tomasz Bohajedyn
Trochę po czterdziestce, tacy ani starzy ani młodzi ludzie uzbrojeni w doktoraty, właściciele prawie nowych samochodów, posiadacze prawie drogich zegarków, prawie zamożni, pozwalający sobie na droższe zestawy stereo, wytrawni znawcy kupujący pasjami takie same rzeczy, które mając zaświadczać o ich statusie zamożności, w istocie demaskują tą samą półzamożność, wyćwiczeni w kupowaniu żonie zagranicznego drobiazgu w rocznice, popisujący się w piątek studiującymi pannami u boku, przedowcipni, pazurami trzymający posadę i skłonni do każdego kompromisu, z ostentacyjną swobodą raczący się bzdurami w dwóch językach w swoim gronie - i wtedy wszystko wiedzący i wszystko mogący, perfekcyjnie potrafiący uchodzić za swojego szefa - najlepsi w pinkponga albo w kolekcję muszelek z Chorwacji. Moi drodzy kumple - obczytani, obcykani, oblatani, pełni planów mających zaświadczyć o wyjątkowości ich istnienia i pełni tęsknot za byciem tymi, za których chcieliby uchodzić, nieświadomi chorób, jakie już się w nich zaczęły rozwijać, a które dopadną ich dopiero za 5, 10 lat, z wyglądu jeszcze do rzeczy, a pragnący wyglądać na takich, co ich lubi cały świat - wszystko wam wybaczam!, licząc na wzajemność.
Ilustracja: Tomasz Bohajedyn
Komentarze:
Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.
Uzbrojeni w doktoraty, w prawie nowe wózki, prawie drogie zegarki... skąd ja to znam...