20 kwietnia 2024, sobota

Teatr rozmowy

Pilch 60-letni

 








Dorota Wodecka-Lasota: A biust może jest przereklamowany? Zwłaszcza w dobie sylikonów.


JERZY PILCH: Dziwne pytanie jak na początek. Mnie takie parcelacje osoby ludzkiej nie ciekawią zupełnie. Skoro jednak pani drąży, to powiedziałbym: z pewnością nie żyjemy w czasach przereklamowania mózgu. To jest organ, w który sylikonu nie da się wszczepić, i całe rzesze muszą żyć w poczuciu tragedii, że mają za mały.

 


 

 

(…)Jakie "pierdoły łykają faceci niezależnie od wieku"?

Pani mnie pyta? Już jak pani dzwoniła, obłudnym głosem zapewniając, że tylko ja mogę dać ten wywiad, wiedziałem, że czeka mnie romantyczna przechadzka przez pole minowe. I że się nie oprę.

Próżność męska jest zjawiskiem równie stereotypowym, co niepodważalnym. Powiedzieć, że próżność pisarzy to są jakieś Himalaje, to nic nie powiedzieć, ale każdy facet, większość z pewnością, uwielbia pierwszą osobę liczby pojedynczej i narracje o licznych sukcesach życiowych, o zrobieniu w konia kierownika, wyczynie sportowym, samochodowym czy innych. I łyknie każdą pochwałę z ust kobiecych. I są kobiety, które umieją sobie świetnie radzić z mężczyznami. Manipulować nimi, komplementować, zwodzić, co zresztą w przypadku polskich facetów nie jest trudne. Nie lubię dużych kwantyfikatorów, ale istnieje zjawisko pt. facet polski. On jest łakomym na pochwały, łatwym do zmanipulowania durniem w opalizującej marynarce. Często ma wąsy.

Skąd akurat w polskim facecie ta łatwość bycia manipulowanym?

Facet polski jest zakompleksiony, co produkuje z jednej strony pozorne zadowolenie i poczucie wyższości, z drugiej - strach, czy to prawda. A ponieważ to nieprawda, zaczyna się ścieżka psycholstwa. Niespecjalnie z kolei kręta, bo nasze prasłowiańskie dróżki takie sobie.

Np. tradycyjna wyższość męskości nad kobiecością jest u nas dalej powszechna. W moich stronach do dziś zarykują się z powiedzenia, że jak ci się cera urodzi, to gorzej, jakbyś zgorzoł. Czyli gdy urodzi ci się córka, to gorzej, niżby ci się chałupa spaliła.

Nie tylko w moich stronach; na skalę ogólnokrajową mamy taki rodzaj wychowu, w konsekwencji - poczucie męskiej bezkarności. Polskie dziewczyny, fantastyczne przecież, piękne, błyskotliwe, pełne inwencji, czaru, wynikającej z wysokiej inteligencji wrażliwości - są w sytuacji strasznej: mają w zdecydowanej większości przypadków do czynienia - ze spokojem nazwę tak współplemieńców - z sytymi debilami.

  Cała rozmowa tutaj: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53668,8128916,Udlawiony_z_milosci.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Wysokie_Obcasy

   

Komentarze:



Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.

Aktualnie brak komentarzy.
Wyraź swoją opinię:
Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.