24 kwietnia 2024, środa

Czytelnia człowieka dla ludzi

Ludwik Cichy

Strzęp człowieczy




Odwzajemnił ujmujący uśmiech kelnerki o wyrazistych drugorzędnych cechach płciowych i posmarował naleśnik dżemem.



Duże, wliczone w cenę śniadanie w hotelowej oranżerii, w środku błotnistej zimy, pozwoliło mu się znów dobrze poczuć. Po drugiej stronie szkła, w szarej śniegowej breji walczył ze swoja słabością obrzydliwy ludzki strzęp. Usiłował odkleić swoją śmierdzącą fizyczność od błota uwolnionego przez rozmarzającą ziemię. Z okien oranżerii widać było białe dupsko odsłonięte przez portki opadłe do kolan, pospolitą gębę i tłuste kudły wypadające spod żebraczej wełnianki. Całość pełzła do przodu z uporem robala usiłującego po deszczu wymienić materiał genetyczny – z mozołem podciągała pod siebie dupsko i zaparta na łokciach usiłowała rozpocząć życie na stojąco, by zaraz rozplaszczyć się w błocie. Nikczemnik psujący krajobraz widziany z oranżerii był tak żałosny i obrzydliwy, że można było się nim niebezpiecznie łatwo wzruszyć.

Przełykając ostatni ciepły kęs o smaku maraqui, miał już kawałek pomysłu graniczącego z pewnością, że zaraz zostawi za sobą dwanaście ostatnich nieudanych lat i wybiegnie do człowieka tonącego w rozmarzającej chlapie, do jego niedobrej historii, do dramatu kobiety, która w odległej przeszłości rodząc dziecko, nie tak sobie wyobrażała jego los. Człowiecze ścierwo, to był z pewnością temat, historia powodów prowadzących do takiego stanu; cały świat znów stał się wielkim literackim tworzywem, z którego znowu chciało mu się czerpać.

 

Kelnerka podała filiżankę z espresso, z brudnego nieba zaczął spadać mokry śnieg; w kieszeni marynarki zadzwoniła motorolla.


Rozmawiał siedem minut. Gdy skończył, widok nędzarza obklejanego przez topniejące płatki poraził go pospolitością. Pomyślał o tym, co zamierzał zrobić przed siedmiominutową rozmową i wydał się sobie obrzydliwie trywialny.

 

rysunek: Andrzej Bobrowski

 

 

   

Komentarze:



Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.

Aktualnie brak komentarzy.
Wyraź swoją opinię:
Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.