Czytelnia człowieka dla ludzi
Sznur
Głowę wszak zna każdy. Ale to szyję trzeba zobaczyć przynajmniej raz w życiu.
Sznur
Mara Genschel
Głowę wszak zna każdy. Ale to szyję trzeba zobaczyć
przynajmniej raz w życiu. Cienka, dość długa, gładka jak z brązu, niezbyt
ruchliwa, o delikatnych ścięgnach, obydwa ścięgna obok mostka. Ów mostek i
obojczyki (uwagi o nagiej klatce piersiowej).
Paul Klee
[sznur 1]
Ten, któremu trzeba zawiązać sznurówki, narzeka. Musi, ponieważ klęczący przed
nim nie wyczuwa tak, jak we własnych butach, kąta, pod którym je naciąga. Jeśli
klęczący chciałby napiąć sznurowadła w kierunku, w którym wystają z dziurek, to
musiałby, uważając na kostki stojącego, odwieść je od swojego ciała – co
właściwie równa się popchnięciu. Dlatego potrzebujący pod wpływem samego
patrzenia mówi:
– Mocniej.
Wtedy prawie zawsze ten, który pomaga, wstydzi się i poddaje. Nigdy jednak
stojący nie może zgiąć się tak, by klęczącemu odgarnąć kosmyk włosów za ucho.
(…)
[sznur 4]
Niemal zawsze przynajmniej jedna osoba słuchając gry na skrzypcach, drży z
obawy o dźwięk. Wierzy bez mała, że muzyk balansuje nie na strunie, lecz na
linie, z której w każdej chwili może runąć. Tak chybotliwy i wysoki często bywa
ów dźwięk. Dopiero, kiedy słuchacz nabiera pewności, że muzyk nie straci
równowagi, zatraca się. To właśnie czyni ten akt tak niebezpiecznym.
(…)
Przekład: Elżbieta Jeleń
Całość na www.e-radar.pl
fot. Anna Bres
Komentarze:
Twój komentarz ukaże się niezwłocznie po załadowaniu przez administratora serwisu.